19 grudnia 2010 r. odbyła się nasza tradycyjna świąteczna impreza - "Choinka pełna Diamentów", zorganizowana przez trenera - Christophera. Jak zawsze zostałyśmy uraczone ogromem przysmaków, więc najbardziej obleganym punktem mieszkania była See more

19 grudnia 2010 r. odbyła się nasza tradycyjna świąteczna impreza - "Choinka pełna Diamentów", zorganizowana przez trenera - Christophera. Jak zawsze zostałyśmy uraczone ogromem przysmaków, więc najbardziej obleganym punktem mieszkania była kuchnia i stół. Szkoda tylko, że tym razem następnego dnia nie czekał nas trening - nie było możliwości spalenia wszystkich pochłoniętych kalorii :(. Ale pyszne jedzenie to nie wszystko, Chris jak zwykle przygotował niespodzianki. My też przygotowałyśmy atrakcje, niespodzianki i prezenty. Poza zdobieniem choinki fioletowymi dekoracjami, obejrzeliśmy kilka filmików ze świetnymi softballowymi i baseballowymi akcjami. Słuchaliśmy nagrania audycji z radia Kampus z 16 grudnia, w której Chris i zawodniczki z naszej drużyny brały udział. Miała też miejsce, chyba najbardziej przez nas oczekiwana, premiera filmiku rekrutacyjnego Warsaw Diamonds, który okazał się hitem. Impreza była bardzo udana, z resztą jak zawsze, bo z Diamentami nie można się źle bawić!

Miło było zobaczyć, jak bardzo nasz skład przez ten rok się powiększył. Gdyby wszystkie zawodniczki mogły uczestniczyć to wielkie mieszkanie Chrisa mogłoby nas nie pomieścić ;).

Asia

Zbliża  się koniec roku, a zatem nadchodzi czas na podsumowanie. Największym sukcesem drużyny Warsaw Diamonds jest  niewątpliwie zwiększenie składu drużyny o grupę nowych,  utalentowanych zawodniczek. Ponadto z wielką radością przyjmujemy See more

Zbliża  się koniec roku, a zatem nadchodzi czas na podsumowanie. Największym sukcesem drużyny Warsaw Diamonds jest  niewątpliwie zwiększenie składu drużyny o grupę nowych,  utalentowanych zawodniczek. Ponadto z wielką radością przyjmujemy  fakt, że powróciły do nas zawodniczki, które z różnych powodów  musiały zrezygnować z treningów. Regularnie w  treningach  uczestniczy obecnie nawet do piętnastu zawodniczek, co daje nam  szansę ćwiczenia stałych elementów gry. W ciągu roku brałyśmy  udział w wielu meczach wyjazdowych. Wyniki wszystkich meczy można śledzić na bieżąco w zakładce "WYNIKI". Na naszym  profilu na Facebooku mamy coraz więcej znajomych, coraz więcej osób  odwiedza naszą stronę internetową. Wśród naszych sukcesów nie  można także pominąć elementów pozasportowych, które pozwalają  nam dobrze współpracować podczas meczy i treningów. W drużynie  panuje obecnie bardzo dobra atmosfera – ona pomaga nam się rozwijać  i z optymizmem patrzeć w przyszłość. Jesteśmy pewne, że osoby,  które po raz pierwszy przyjdą na nasze treningi w przyszłym roku, bardzo szybko poczują się częścią Warsaw Diamonds.

Najważniejszym  celem na przyszły rok jest dla nas znalezienie własnego boiska, na  którym  mogłybyśmy trenować oraz na którym rozgrywałybyśmy  mecze z drużynami przyjeżdżającymi do Warszawy z całej Polski.  Ponadto liczymy na to, że w 2011 roku uda nam się znaleźć sponsora  tytularnego, który przede wszystkim pomoże nam się rozwijać, a w  dłuższej perspektywie wspólnie z nami będzie skutecznie promował  Softball.

Zapraszamy  do odwiedzenia naszego profilu na portalu Facebook.

Do  zobaczenia na treningu.

Dominika

Zmiana w rozkładzie treningów. Czwartkowy trening jest odwołany z powodów technicznych.

W najbliższą sobotę 9.10.2010 w m. Brzeg zaczyna się Puchar Polski z Softball'u. Wszystkie zawodniczki Warsaw Diamonds są gorąco zachęcane do See more

Zmiana w rozkładzie treningów. Czwartkowy trening jest odwołany z powodów technicznych.

W najbliższą sobotę 9.10.2010 w m. Brzeg zaczyna się Puchar Polski z Softball'u. Wszystkie zawodniczki Warsaw Diamonds są gorąco zachęcane do uczestnictwa!

Wyjazd: Piątek po południu

Gramy: Sobota 12.00, Niedziela 10:00 i 12:00

Na mecze z Delfinami nasza drużyna zjawiła się w imponującym składzie aż osiemnastu zawodniczek i z grupą wiernych kibiców. Zarówno przygotowanie boiska, jak i słoneczna pogoda sprzyjały rozegraniu obu meczy. Po dwugodzinnej rozgrzewce byłyśmy See more

Na mecze z Delfinami nasza drużyna zjawiła się w imponującym składzie aż osiemnastu zawodniczek i z grupą wiernych kibiców. Zarówno przygotowanie boiska, jak i słoneczna pogoda sprzyjały rozegraniu obu meczy. Po dwugodzinnej rozgrzewce byłyśmy gotowe do walki, a trybuny gotowe do kibicowania.

Początek pierwszego meczu był bardzo wyrównany - obie drużyny okazały się równie skuteczne w obronie i w ataku. Dopiero na piątej zmianie Delfiny zaczęły zdobywać przewagę i już do końca meczu nie dały się wyprzedzić. Dobra gra w obronie, szczególnie opanowanie i dobre rozstawienie zawodniczek w zapolu, owocowały wieloma piłkami złapanymi z powietrza. W pierwszej połowie popisowe zagrania Iwony na zapolu pozwoliły nam prowadzić wyrównaną walkę. Delfiny okazały się bardzo dobrymi pałkarkami - piłki po ich odbiciu bardzo często lądowały na zapolu. Trzeba także podkreślić dobrą dyspozycję naszej pitcherki, Karoliny, która wielokrotnie posyłała naszym przeciwniczkom piłki nie do odbicia. Mimo przegranej w pierwszym meczu (0:13), chęć walki ani na moment nie opuściła naszej drużyny i do drugiego meczu przystąpiłyśmy z jednakowym zapałem, co do pierwszego.

W drugim meczu bardzo dobrą grę zaprezentowała Marta, która złapała piłkę w locie będąc na pozycji pitchera oraz bardzo ofiarnie broniła pierwszej bazy, którą zdobyła w ataku. Wysoki wynik drużyny Delfinów był rezultatem świetnego wybicia, po którym piłka poleciała aż za ogrodzenie boiska, gdzie nasza zawodniczka, pokonując siatkę, znalazła się wprawdzie zaledwie w kilka sekund, ale atakujących Delfinów nie dało się już powstrzymać. Delfiny bardzo skutecznie i bezlitośnie wykorzystywały nasze błędy w obronie. Najsłabszym elementem naszej gry okazało się odbijanie. Piłki posyłane przez pitcherkę Delfinów nastręczały nam wiele trudności, a trzecia baza była bastionem nie do zdobycia. Drugi mecz zakończył się niekorzystnym dla nas wynikiem 0:14. Należy podkreślić, że w obu meczach rozegranych zostało po siedem zmian. Bardzo dobra atmosfera na trybunach i ciągły doping z ławki rezerwowej, niekończące się śpiewy i radosne okrzyki, mimo niepomyślnej passy na boisku, bezustannie zachęcały do gry.  Mimo przegranej zawodniczki Warsaw Diamonds zeszły z boiska z poczuciem, że to był dobry mecz, z którego należy szybko wyciągnąć wnioski i poprawić te elementy gry, które sprawiają najwięcej kłopotów.

Dominika